SP5 bije światowy rekord Guinessa!
Wydarzeniu dała początek Światowa Organizacja Speedstacks mieszcząca się w USA. W tym kraju zresztą "szybkie kubki" układa najwięcej fanów, do których należą wszystkie rekordy świata w tej dyscyplinie. Z roku na rok przybywa coraz więcej szkół i ośrodków, które włączają się w tę ogólnoświatową akcję.
W tym roku planem do wykonania jest liczba ponad 620 tys. speedstackerów, którzy już 17 listopada będą bawić się w układanie szybkich kubków. Od Japonię po Alaskę, dzieci, młodzież i dorośli będą pobijać swoje rekordy życiowe. Niektórzy dopiero uczą się tej gry, ale jest to układanka, której zasady można poznać naprawdę bardzo szybko.
W Szkole Podstawowej nr 5 w biciu rekordu udział weźmie około 400 dzieci. Uczniowie będą się bawić, biegać, układać na czas. Do tej chwili do zabawy zgłosiły się dwie szkoły w Polsce: ZSP nr 7 w Wodzisławiu Śląskim oraz szkoła z Kleszczowa.
Warto wiedzieć, że speedstacks to gra, która za oceanem jest wykorzystywana na lekcjach wychowania fizycznego. Podczas układania angażuje jednocześnie lewą i prawą półkulę mózgową oraz poprawia zdolności manualne obu rąk jednocześnie.
źródło: Dariusz Targosz, fot. www.speedstacks.com.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz