Śladami Otylii. Sportowa ścieżka gorzyczanki Marty Klimek

Ludzie związani ze sportem wiedzą ile wysiłku i wyrzeczeń kosztuje wchodzenie po kolejnych szczeblach sportowej ścieżki.
Każdy zaczynając swoją przygodę spogląda w górę marzy o tym, żeby znaleźć się na jej szczycie. Wielu przymierza się do tej wspinaczki, ale w ogóle nie wyrusza. Wśród tych, którzy postanowili dalej się wspinać są tacy, którzy pokonują ją szybciej, inni robią to wolniej. Są też tacy, którzy podejmują się wejścia na pierwsze szczeble, ale szybko rezygnują. Aż wreszcie są też Ci, którzy mozolnie kontynuują swoją wędrówkę, bo jest ich pasją i treścią życia i wbrew trudnościom losu idą na przód. Osoby, dla których pobudka i trening o 5 rano nie stanowi problemu, bo pozwala na realizowanie życiowej pasji… Przykładem takiej osoby jest młoda pływaczka wywodząca się z Gorzyczek, 15 letnia Marta Klimek (na zdj. druga z lewej). Zaczynała swoją przygodę w gorzyckim Aligatorze w 2011 roku, by z powodzeniem rozwijać swój talent pod okiem ówczesnego trenera Roberta Knapik.
Treningi zaczęła już jako 7 latka i wtedy też wystartowała w swoich pierwszych zawodach reprezentując barwy gorzyckiego UKS-u, zdobywając swój pierwszy medal na międzynarodowym mitingu w Pawłowicach. Początkowo traktowała to jako zabawę i zwyczajną przygodę ze sportem, żeby w kolejnych latach uświadamiać sobie swój potencjał i możliwości. Reprezentując barwy Aligatora zapracowała już na powołania do kadry śląska, zdobywając pierwsze medale w ważnych zawodach krajowych.
W wieku 13 lat wspólnie z rodzicami podjęła ryzykowną i odważną decyzję o podjęciu nowego wyzwania, jakim była przeprowadzka do Oświęcimia, gdzie podjęła naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego i treningi w uznanym w środowisku pływackim ośrodku, z którego wywodzi się m.in. Paweł Korzeniowski – wielokrotny reprezentant Polski, medalista mistrzostw europy, świata oraz olimpijski.
Decyzja ryzykowna, ale trafna. Dzięki podjęciu treningów w Oświęcimiu, Marta miała i nadal ma możliwość podejmowania rywalizacji na wyższym poziomie w zawodach rangi krajowej. Uczestniczy regularnie w różnego typu zawodach i mitingach pływackich rywalizując z najlepszymi w kraju rówieśnikami, a nawet starszymi od siebie zawodniczkami, osiągając coraz lepsze wyniki, pobijając własne rekordy życiowe niejednokrotnie zdobywając Medale Mistrzostw Polski i uczestnicząc nawet w zawodach seniorskich! Dzięki temu nie umknęła uwadze trenerom Polskiego Związku Pływackiego, co zaowocowało powołaniem do Kadry Narodowej w swojej kategorii wiekowej. Pod koniec ubiegłego roku zdobyła kwalifikacje i reprezentując nasz kraj wzięła udział w Zawodach Krajów Europy Środkowej, które odbyły się w Tragoviste w Rumunii, gdzie wspólnie z najlepszymi pływaczkami w naszym kraju zdobyła dwa srebrne medale na dystansach 4x200m stylem dowolnym oraz 4x100m stylem dowolnym ustanawiając przy okazji rekord Polski 14-latek. Po powrocie nie spoczęła na laurach, ale ciągle mocno pracowała, co zaowocowało kolejnym powołaniem na międzynarodowy wielomecz pływacki juniorów w Limassol na Cyprze, który odbędzie się w drugiej połowie marca br.
Przygoda, którą realizuje Marta wydaje się wymarzoną dla każdego sportowca. Ciągle przed nią jednak dużo pracy, coraz większe wymagania i oczekiwania, ale towarzyszy temu wielka sportowa pasja i cel jaki stawia sobie zawodniczka. Ta pasja pozwala wylatywać "ponad poziomy" i snuć ambitne plany, a wielkie rzeczy są w stanie osiągnąć tylko Ci, którzy mierzą wysoko. Marta, marzy o występie na Igrzyskach Olimpijskich. Zawodniczkę charakteryzują bardzo dobre warunki fizyczne, talent i ambicja, która pozwala pokonywać na treningach nawet kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo. Zamierza iść śladami naszej najlepszej pływaczki – Otylii Jędrzejczak.
Marek Kołek.
fot. Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz