Siatkarskie derby w gatunku horroru [FOTO]
Późne popołudnie w hali przy Łąkowej przebiegało pod znakiem derbowego pojedynku w I lidze śląskiej siatkówki mężczyzn. Klub Siatkarski Racibórz podejmował SK Górnik Radlin, lidera tabeli. Zespół prowadzony przez Marcina Polowczyka plasował się na miejscu drugim.
Początek spotkania zdecydowanie należał do zespołu z Raciborza. Gracze Marcina Polowczyka skutecznie zakończyli serię akcji, dzięki czemu wyszli na prowadzenie 6:1. Od tej pory radlinianie zaczęli odrabiać straty. Robili to skutecznie, przez co na ich konto wędrowały kolejne oczka. Ostatecznie udało im się osiągnąć remis, a końcówka seta należała do nich. Wygrali 24:26, obejmując prowadzenie w całym meczu.
Drugi set nie różnił się znacząco od partii otwierającej sobotnią potyczkę. Oba zespoły grały punkt za punkt, prezentując licznie zgromadzone publiczności długie wymiany piłek. Tym razem nieco więcej zimnej krwi w końcówce seta zachowali gracze z Raciborza, którzy wygrali tę partię 25:23, doprowadzając tym samym do remisu w całym meczu.
W trzeciej partii zespół z Raciborza znacząco się pogubił. Radlinianie szybko wypracowali przewagę, którą sukcesywnie powiększali. Mimo starań gospodarzy nie udało im się dogonić rywala. Set ten powędrował na konto Górnika w stosunku 18:25, co dało zespołowi z Radlina prowadzenie w całym meczu 1:2.
Czwarta odsłona spotkania miała praktycznie taki sam przebieg jak trzecia, z tą różnicą, że tym razem stroną dominującą był zespół Klubu Siatkarskiego z Raciborza. Partia ta zakończyła się nawet dokładnie takim samym wynikiem jak set numer trzy, z tą różnicą, że została ona zapisana po stronie gospodarzy. Do wyłonienia zwycięzcy konieczny był więc tie-break.
W nim oba zespoły zaprezentowały się równo. Grały punkt za punkt, praktycznie do samego końca tej partii. Końcówka seta decydującego w zwycięstwie zaliczała się do gatunku sportowych horrorów. Raz bliżej wygranej byli raciborzanie, by po chwili z piłki meczowej mogli cieszyć się radlinianie. Ostatecznie jednak lepsi okazali się gracze z Raciborza, którzy dzięki wygranej 16:14, przechylili szalę zwycięstwa w całym meczu na swą stronę, wygrywając 3:2. Zwycięstwo to spowodowało, że oba zespoły zamieniły się w tabeli miejscami. Obecnie liderem jest ekipa z Raciborza, radliński Górnik plasuje się tuż za jej plecami.
Klub Siatkarski Racibórz - SK Górnik Radlin 3:2 (24:26; 25:23, 18:25, 25:18, 16:14)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz