Właściciel groźnego psa znaleziony
Dzielnicowy Komisariatu Policji w Rydułtowach ustalił właściciela psa, który pod koniec września pogryzł mieszkankę Rydułtów, która z raną szarpaną dłoni trafiła do szpitala. 44-letni właściciel czworonoga zapewniał, że zwierzę uciekło z jego posesji. Sprawa zakończy się teraz w sądzie.
28 września około godz. 20:30 dyżurny Komisariatu Policji w Rydułtowach odebrał zgłoszenie, iż po mieście biega duży agresywny pies, który rzuca się i atakuje przechodniów. Rydułtowscy policjanci natychmiast ruszyli na interwencję. Zgłoszenie potwierdziło się. Funkcjonariusze na rydułtowskim rynku zastali agresywnego czworonoga atakującego kobietę, która wyprowadzała na smyczy własnego pieska. By zapobiec tragedii, policjant oddał jeden – skuteczny strzał z broni służbowej. Okazało się również, iż zastrzelony pies chwilę wcześniej zaatakował i pogryzł inną mieszkankę Rydułtów, która z raną szarpaną dłoni trafiła do szpitala.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rydułtowach od początku sprawy prowadzili intensywne czynności w celu ustalenia właściciela psa. Udało się to jednemu z dzielnicowych, który uzyskawszy anonimową informację sprawdził ją i potwierdził. Właścicielem psa okazał się być 44-letni mieszkaniec Rydułtów. Mężczyzna został już przesłuchany i przyznał, iż pies uciekł mu z posesji.
KPP Wodzisław
Fot. Internet
Komentarze (0)
Dodaj komentarz