Znowu palą trawę...
W powiecie wodzisławskim rusza sezon na palenie trawy. Problem powraca co roku. Tylko wczoraj odnotowano cztery takie przypadki. Polepszająca się pogoda z pewnością sprawi, że zgłoszeń z dnia na dzień będzie coraz więcej.
Kiedy topniejący śnieg odsłania suchą trawę, zwiększa się ilość pożarów łąk. Przyczyny zaprószenia ognia są różne. Czasami pożar wywołany zostaje przez wadliwe urządzenia rolnicze, najczęściej jednak są to świadome podpalenia. Straż pożarna przestrzega – takie działania są niebezpieczne i niszczą drobną zwierzynę oraz pożyteczne owady. Angażując strażaków do walki z pożarami traw opóźnia się również ich wyjazd do innych zdarzeń jak wypadki czy pożary zagrażające bezpośrednio zdrowiu czy też życiu ludzkiemu.
- Tylko wczoraj otrzymaliśmy 4 zgłoszenia dotyczące wypalania traw: w Turzy Śląskiej, Syryni, Bełsznicy i Czyżowicach. Z pewnością jak co roku w sezonie, takich przypadków będzie coraz więcej – mówi Jacek Filas, rzecznik wodzisławskiej straży pożarnej.
Za wypalanie traw grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 lub grzywny od 20 do 5000 zł.
(jesz)
fot. www.straz.wodzislaw.pl
Komentarze (0)
Dodaj komentarz