Sensacja sprzed lat. Sarna uciekła kłusownikom i wbiegła do miasta
Kartka z dziejów Wodzisławia Śląskiego. W zeszły czwartek rano wbiegła do miasta naszego spłoszona prawdopodobnie przez kłusowników (rabczyków) sarna i wskoczyła przez szybę we drzwiach do składu pewnego kupca, ztamtąd wyskoczyła przez tylne okno na podwórze...
Nie mogąc nigdzie znaleźć drogi wyjścia wskoczyło zwierzę przerażone przez okno do pobliskiej kuchni, zkąd wydobyło się znów przez okno na przyległe podwórze, ztamtąd zaś uciekło przez otwartą bramę na ulicę i do pobliskiego lasu. Biedne zwierze długo zapewne miejskich odwiedzin swych nie przeżyje, ponieważ poraniło się znacznie przeskakując przez okna, w których potłukło razem 14 szyb - donosiłą 15 maja 1889 roku lokalna prasa.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz