Muzeum Śląskie przywraca pamięć o cichych bohaterkach powstań. Wystawa Niezapomniane już otwarta
Rola kobiet w powstaniach i wydarzeniach okołoplebiscytowych jest praktycznie nieznana. Dzięki wielu badaniom źródeł historycznych udało się wydobyć z zapomnienia tę bardzo znaczącą dla XX-wiecznej historii Górnego Śląska zbiorowość. Dlatego to właśnie kobietom poświęcona została najnowsza wystawa w Muzeum Śląskim, zatytułowana „Niezapomniane. Kobiety w czasie powstań i plebiscytu na Górnym Śląsku”. Wystawie, której wernisaż odbył się 2 maja, towarzyszy pierwszy na Śląsku muzealny pokój zagadek o nazwie „Skrytka powstańców”.
W narracji dotyczącej powstań śląskich i akcji plebiscytowej utrwaliło się postrzeganie mężczyzn jako jedynych bohaterów tych wydarzeń. Mówiąc o powstańcach śląskich, myślimy przecież zazwyczaj: mężczyźni w różnym wieku. Owszem, tylko niewielki odsetek powstańców stanowiły kobiety (około 2–3 procent wśród ok. 40–60 tysięcy powstańców). A jednak gdyby nie ich mobilizacja i wsparcie, zarówno powstania, jak i akcja plebiscytowa nie nabrałyby takiego znaczenia.
Kobiety można odnaleźć w każdej z form działalności powstańczej. Walczyły z bronią w ręku (chociaż były to sytuacje epizodyczne), kopały okopy, organizowały pomoc rannym, były kurierkami czy tłumaczkami, obsługiwały telefony i telegrafy. Były przy tym uznawane za niezwykle odpowiedzialne i zdyscyplinowane, a także zachowujące spokój i zimną krew.
Na wystawie zatem można odnaleźć historie kobiet aktywnie uczestniczących w powstaniach śląskich i plebiscycie i podejmujących się różnych odpowiedzialnych zadań. Ale w centrum uwagi tej kameralnej, intymnej wręcz ekspozycji znajdują się ciche bohaterki tych wydarzeń – żony, matki czy siostry powstańców, nad których rolą przechodzimy często do porządku dziennego. A to one wzięły na siebie całą odpowiedzialność za opiekę nad rodzinami i ich utrzymanie, gdy mężczyźni byli na wojnie, walczyli w powstaniach, działali w związku z plebiscytem, a później znaleźli się na tułaczce, wygnaniu, w więzieniach hitlerowskich, obozach koncentracyjnych. To kobiety podtrzymywały wówczas byt rodzin. Celem wystawy jest wydobycie z cienia tej zapomnianej, a niezwykle ważnej zbiorowości, którą tworzyły przecież babcie, ciotki i matki wielu dzisiejszych mieszkańców Śląska.
Ekspozycja stanowi kolejny rozdział w badaniach nad powstaniami śląskimi prowadzonych od samego początku działalności Muzeum Śląskiego w 1929 roku, kiedy to instytucja rozpoczęła zbieranie pamiątek powstańczych i plebiscytowych. Działania te zostały zintensyfikowane w ostatnich latach, czego wyrazem jest cykl publikacji poświęconych powstaniom, w tym monumentalne wydawnictwo „Archiwum powstań śląskich”. Pierwszy jego tom ukazał się w 2017 roku, a tom drugi ukaże się w przyszłym roku.
Prezentowane na wystawie obiekty pochodzą przede wszystkim ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach, innych placówek muzealnych w regionie: Chorzowa, Gliwic, Katowic, Raciborza, Rudy Śląskiej, Rybnika i Zabrza, a także ze zbiorów prywatnych potomków powstańców śląskich. Są to materiały propagandowe (plakaty, pocztówki, ulotki), sprzęt medyczny czy biurowy.
W celu przygotowania wystawy zostały przeprowadzone liczne badania historyczne. Temat obecności kobiet w trakcie działań powstańczych i plebiscytowych nie został jednak z pewnością wyczerpany. Dlatego Muzeum Śląskie zachęca do eksplorowania rodzinnych historii, a następnie do podzielenia się nimi. Z pewnością w wielu śląskich rodzinach przechowywana jest nadal pamięć o licznych wyjątkowych postaciach, ale także o cichych bohaterkach tamtych wydarzeń. W przestrzeni wystawy umieszczona została specjalna księga, w której można zapisać osobiste historie z okresu powstań i plebiscytu. Szczególnie cenne są oczywiście te dotyczące udziału kobiet w tych wydarzeniach. Zachęcamy zatem do odwiedzania wystawy razem z babciami, matkami czy ciociami oraz do wpisywania do księgi wszelkich wspomnień i opowieści wartych przypomnienia i zapamiętania.
Wystawa została oparta na kilku obszarach tematycznych. Oprócz życia codziennego są to:
Na froncie
Przykładów na udział kobiet w walkach powstańczych z bronią w ręku jest niewiele. Były to np. Marta Dworowa, Anna Sarnowska i Matylda Ogórek (jak udało się ustalić badaczom na podstawie materiałów historycznych). Kobiety brały także udział w transportach broni, kopaniu okopów, a nawet działały w wywiadzie (stosunkowo łatwo było im przekraczać linię frontu). Poza tym prowadziły kantyny, kasyna czy kuchnie polowe. Pełniły też funkcję tłumaczek (np. w trakcie rokowań pokojowych w Błotnicy Strzeleckiej). Personel żeński szył też sztandary, opaski powstańcze oraz przygotowywał lniane koszule dla poległych – tzw. śmiertelnice.
W powstańczym szpitalu
W służbach sanitarnych działały setki kobiet – wcześniej specjalnie w tym celu przeszkolonych. Pełniły przede wszystkim funkcje sanitariuszek i pielęgniarek. Co ciekawe, prawie wszystkie siostry PCK były spoza obszaru plebiscytowego (jedyną lekarką Górnoślązaczką była Maria Rajda). Wiele kobiet stanowiło również personel szpitalny.
W powstańczym sztabie
Bardzo ważną rolę odegrały kobiety w pracach kancelaryjnych, stenografując, sporządzając pisma czy protokoły, a także obsługując telefony i telegrafy. Aby robić to jak najlepiej, część z nich przeszło specjalne szkolenia (także w Wielkopolsce). Jako redaktorka w gazecie „Powstaniec” pracowała Olga Zarzycka (później Ręgorowicz).
W akcji plebiscytowej
Kobiety prowadziły aktywną działalność agitatorską, namawiając do udziału w głosowaniu, roznosząc materiały propagandowe czy rozlepiając plakaty. Do działalności tej przygotowywały się na specjalnych kursach organizowanych choćby w bytomskim hotelu „Lomnitz” czy przez Towarzystwo Obrony Zachodnich Kresów Polski w Krakowie. Występowały także w amatorskich teatrzykach plebiscytowych (np. „Fredry” i „Wesołości”).
Oprócz tego sprawdzały listy wyborców i kontrolowały, by nie wpisywano na nie „martwych dusz”. Przyjmowały na dworcach emigrantów, którzy przyjeżdżali na głosowanie, i organizowały dla nich wyżywienie i noclegi. Dyżurowały przy urnach wyborczych i umożliwiały oddanie głosu osobom chorym, niepełnosprawnym czy starszym.
Częścią wystawy jest pierwszy na Śląsku muzealny pokój zagadek, nazwany „Skrytką powstańców” – specjalna sala przygotowana w przestrzeni ekspozycji. Wykorzystana w niej została popularna forma quizu. Uczestnicy mają rozwiązać szereg zadań dotyczących wszystkich trzech powstań śląskich (pomóc w tym może uważna lektura treści prezentowanych na wystawie). By osiągnąć sukces i odnaleźć skrytkę, muszą wykazać się także ścisłą współpracą. W pokoju zagadek może jednocześnie przebywać od dwóch do sześciu osób (a w przypadku grup szkolnych do 10 osób). Czas na rozwiązywanie zagadek jest ograniczony i wynosi 45 min.
Wystawę będzie można oglądać w budynku Centrum Scenografii Polskiej od 3.05.2019 r. do 5.01.2020 r.
Kurator wystawy: dr Paweł Parys, współpraca: Małgorzata Paul. Opiekun merytoryczny pokoju zagadek: dr Dawid Keller.
Wystawę dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017-2022.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz