Jest już nowy rozkład lotów! Sprawdź nowości z Wrocławia
Sześć nowych kierunków i dwa wyczekiwane powroty – siatka połączeń z Wrocławia na jesień i zimę zapowiada się naprawdę atrakcyjnie. Nowy, zimowy rozkład lotów wchodzi w życie już w najbliższą niedzielę.
Aż 54 połączenia, w tym 42 niskokosztowe, 7 sieciowych i 5 czarterowych pojawią się w nowym rozkładzie lotów z Wrocławia. Nie zabraknie nowości, na które czekało wielu pasażerów.– Te liczby to dobry znak. Przewoźnicy, zarówno ci z sektora low cost, jak i sieciowi, przywrócili już większość połączeń. To sygnał, który świadczy o tym, że wrocławskie lotnisko jest dla linii lotniczych istotnym punktem na mapie Polski. Potwierdza to również najnowsze połączenie linii Wizz Air z Wrocławia na Lanzarote. Jesteśmy jedynym lotniskiem w kraju, z którego przewoźnik zdecydował się w tym sezonie uruchomić takie rejsy – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Atrakcyjne nowości
Lizbona, Lanzarote, Pafos, Piza, Billund i Bournemouth, a także oczekiwany powrót Brukseli Charleroi i Kopenhagi. Od niedzieli (31 października) będziemy mogli podróżować do nowych miejsc, lecąc bezpośrednio z Wrocławia. Kierunkiem, który na pewno ucieszy pasażerów, jest słoneczna Lizbona. Do stolicy Portugalii pierwszy samolot odleci już 31 października. Loty trwające 3 godziny i 40 minut, będą realizowane dwa razy w tygodniu – w środy i niedziele. 31 października to także pierwszy dzień, w którym polecimy na Pafos, na południowo-zachodnim wybrzeżu Cypru oraz do Billund, duńskiego miasteczka, w którym mieści się słynny LEGOLAND. 1 listopada z Wrocławia odlecą także pierwsze samoloty do Pizy. Linie Ryanair będą kursowały na tej trasie w poniedziałki i piątki. Nowością w rozkładzie lotów jest także Bournemouth, brytyjska mekka surferów położona nad kanałem La Manche. Tam polecimy w środy i soboty. Ostatnią nowością, która wejdzie do siatki lotów 22 grudnia, jest Lanzarote. Na Wyspy Kanaryjskie samoloty linii Wizz Air będą latały w każdą środę aż do 11 maja. Do nowego rozkładu lotów po dłuższej nieobecności wraca także niskokosztowe i popularne połączenie do Brukseli Charleroi – loty będą realizowane we wtorki i soboty od 2 listopada. Kolejnym połączeniem z Wrocławia, które wznowiono, jest Kopenhaga. Od 4 listopada samoloty SAS będą latać na lotnisko Kastrup w każdy czwartek i niedzielę. Lot potrwa tylko godzinę i 15 minut.
Przewoźnicy sieciowi polecą częściej
Nowy sezon to także bogatsza siatka połączeń sieciowych. W nowym rozkładzie znajdziemy ich aż siedem: Amsterdam (KLM), Frankfurt i Monachium (Lufthansa), Zurych (SWISS), Düsseldorf (Eurowings), Warszawa (PLL LOT), a także powracające do rozkładu lotów połączenie do Kopenhagi (SAS). Od 31 października zwiększy się liczba rejsów do Amsterdamu – będą realizowane codziennie, oprócz sobót. Częściej polecą także samoloty na trasie Wrocław-Warszawa. W nowym rozkładzie zaplanowano po pięć rejsów w poniedziałki, środy i piątki, po cztery - we wtorki i czwartki i po trzy w weekendy. Lufthansa z kolei zapowiedziała większe samoloty na trasie do Monachium. – Poszerzenie oferty połączeń sieciowych oznacza większą wygodę dla sektora biznesowego nie tylko z Wrocławia, ale i całego regionu. To właśnie pracownicy międzynarodowych firm i koncernów stanowią największe grono pasażerów w samolotach latających do wielkich europejskich hubów tj. Frankfurt czy Kopenhaga – podkreśla Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Słoneczne destynacje
Nowa siatka połączeń daje pasażerom możliwości zaplanowania nie tylko dłuższego urlopu, ale także wybrania atrakcyjnej opcji city breaku. Planując słoneczne wakacje, warto skorzystać z oferty czarterowej, która w sezonie jesienno-zimowym obejmuje Antalyę, Hurghadę, Marsa Alam i dostępne od grudnia Zanzibar i Lanzarote. W styczniu dodatkowo ruszą loty na bardzo lubianą przez wszystkich Fuerteventurę. Pasażerowie szukający słońca mogą również skorzystać z popularnych kierunków południowych tj. Kutaisi, Larnaka, Alicante, Malta, Palermo, Rzym, które pozostają w nowej siatce lotów. – Widzimy, że ruch lotniczy powoli się stabilizuje, dlatego jest szansa na to, że będziemy stopniowo dochodzić do poziomu rezerwacji sprzed pandemii, zwłaszcza na popularnych zimą kierunkach południowych – dodaje Dariusz Kuś.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz