Ponad 10 tysięcy bezrobotnych emerytów służb mundurowych. Co z życiem po służbie, mając zaledwie 45 lat?
Każdy z pracodawców chciałby, aby jego pracownik wykonywał powierzone mu obowiązki w sposób należyty, niemniej jednak czasem trudno znaleźć odpowiedniego kandydata. Z pomocą przychodzą ci, na których z pewnością można polegać – byli mundurowi. W ich krwi płynie odpowiedzialność za zlecone im zadania!
W lutym ponad 10 tysięcy wysoko wykwalifikowanych mężczyzn i kobiet zdejmie mundur i odejdzie na emeryturę (w wojsku to około 4,5 tysiąca ludzi). Wraz z zakończeniem pełnienia służby i przejściem na emeryturę, zdecydowana większość dotychczasowych funkcjonariuszy i żołnierzy traci realną możliwość dalszego wykorzystywania własnego potencjału, budowanego przez wiele lat ciężkiej służby.
Mundurowi to ogromny potencjał i unikalne doświadczenie, które może zostać zaimplementowane do biznesu. Takie cechy, jak: umiejętność pracy w zespole, pod presją czasu, terminowość, szybkość podejmowania decyzji, łatwość komunikowania się oraz cechy dobrego lidera, są czymś naturalnym dla większości żołnierzy czy funkcjonariuszy służb mundurowych, głównie tych, posiadających doświadczenie w dowodzeniu czy zarządzaniu zespołem. Właśnie te cechy będą wartością dodaną dla biznesu. Przez lata służby mundurowi działali na wysokich obrotach, w dyscyplinie oraz zorganizowanej grupie. To bezcenne doświadczenie, które – już jako byli mundurowi - mogą wykorzystać na rynku cywilnym w nowym miejscu pracy– podkreśla Mariusz Urbaniak – Dyrektor Generalny platformy Rekrut24.
Cechy charakteru nabyte w wojsku, których często pracownik bez doświadczenia wojskowego nie ma, i które pracodawca cywilny musi ukształtować poprzez różnego rodzaju szkolenia dodatkowe, w tym przypadku uzupełniają porządny wizerunek dobrego i lojalnego pracownika. Wyszkolenie zawodowego żołnierza to ogromny koszt i wielką nieroztropnością byłoby tego potencjału nie wykorzystać po zakończeniu służby profesjonalisty w średnim wieku. W służbach mundurowych pewnie uzbierałoby się ponad sto zawodów, więc emeryci tych służb mogliby, a nawet powinni, kontynuować pracę w swoich zawodach w firmach cywilnych – dodaje Maja Biesiekierska – Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu Rekrut24.
W wojsku są specjaliści od logistyki, medycyny, zarządzania kryzysowego, cyberbezpieczeństwa i wielu innych dziedzin, więc możliwości zatrudnienia byłych mundurowych w biznesie cywilnym jest bardzo wiele, a stereotyp, że takiego pracownika można zatrudnić tylko w ochronie – kompletnie mija się z rzeczywistością.
Skoro jest to swoisty przepis na pracowniczy sukces, dlaczego wciąż coś sprawia, że byli mundurowi zostają bezczynnie w domu, a potencjalni pracodawcy nie zawalczą o solidnych kandydatów? Powodów jest kilka. Przede wszystkim pracodawcy cywilni nie mają świadomości corocznej skali wejścia na rynek pracy kilku tysięcy mundurowych profesjonalistów o tak wielu umiejętnościach uniwersalnych i nie wiedzą o możliwości zatrudnienia ich u siebie. A nawet, jeśli niektórzy znają statystyki, to nie za bardzo wiedzą, gdzie takich kandydatów szukać, ponieważ w Polsce do tej pory nie było powszechnie rozpoznawalnej firmy pośrednictwa pracy dla byłych mundurowych. I takie połączenie obu stron chcemy zapewnić w Rekrut24 - tłumaczy Maja Biesiekierska.
Misja Rekrut24 jest jedna - łączyć byłych ludzi służby z pracodawcami szukającymi pracowników godnych zaufania, odpowiedzialnych i świetnie przeszkolonych w różnych obszarach. Rekrut24 to platforma dla byłych mundurowych szukających pracy na emeryturze oraz firm, pragnących zatrudnić nowego naprawdę wartościowego członka zespołu. Potencjalnemu kandydatowi firma dobiera najlepsze miejsca pracy zgodne z kompetencjami nabytymi w służbie.
Wszystko, co robimy, jest ukierunkowane, aby pomóc osiągnąć idealną karierę cywilną byłym mundurowym. Pracodawcom zaś, niezależnie od tego, czy szukają jednego pracownika, czy większej liczby osób do nowego projektu, znajdujemy odpowiednich kandydatów. Mamy opracowany efektywny proces selekcji, który gwarantuje, że identyfikujemy tylko kandydatów najlepiej dopasowanych do konkretnego stanowiska. Nie zasypujemy firm profilami osób, które nie spełniają wymagań. Rekomendujemy wyłącznie kandydatów, których sami byśmy na dane stanowisko zatrudnili. Jedna platforma – wiele korzyści, czego chcieć więcej? – zapewnia Maja Biesiekierska.
Drogi Żołnierzu! Nie zwlekaj i wpisz się do bazy danych Rekrut24 nawet, jeśli aktualnie nie szukasz nowego zajęcia. Nigdy nie wiadomo, jaki nowy interesujący kontrakt uda się dla Ciebie pozyskać.
Drogi Pracodawco! Dzięki tej platformie możesz pozyskać świetnie wyszkolonych profesjonalistów dla swojego biznesu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz