Pijany i uparty pseudokibic
Policjanci zatrzymali dwóch pseudokibiców, którzy zakłócili porządek w trakcie meczu pomiędzy drużynami ODRA Wodzisław - KOLEJARZ Stróże. Jeden z nich wszedł na ogrodzenie oddzielające sektor kibiców od płyty boiska i nie chciał z niego zejść. Szarpał za ogrodzenie i nawoływał innych kibiców do krzyków.
W sobotę na wodzisławskim stadionie przy ulicy Bogumińskiej rozgrywał się mecz pomiędzy drużynami ODRA Wodzisław - KOLEJARZ Stróże. W trakcie trwania imprezy około 16.50 policjanci z wydziału prewencji zatrzymali 30-letniego wodzisławianina, który miał 2,37 promila alkoholu. Mężczyzna wszedł na ogrodzenie oddzielające sektor kibiców od płyty boiska i pomimo kilkukrotnych poleceń wydawanych przez służby porządkowe nie chciał z niego zejść. Ponadto szarpał za ogrodzenie, prowokował i nawoływał innych kibiców do krzyków, czym naruszył przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Godzinę po tym incydencie wodzisławscy stróże prawa interweniowali drugi raz. Tym razem 24-letni mieszkaniec Żor naruszył ład i porządek publiczny poprzez krzyki, używanie słów wulgarnych przez megafon i nawoływanie innych kibiców Odry do głośnego wykrzykiwania.
Obu pseudokibiców zatrzymano.Wczoraj sąd wymierzył im karę. W stosunku do 30-latka - grzywnę w kwocie 3.000 złotych oraz zakaz wstępu na imprezy masowe tj. mecze piłki nożnej "Odry Wodzisław" i reprezentacji Polski na okres trzech lat, zaś wobec młodszego z chuliganów karę grzywny w wysokości 1,6 tys. złotych i 2-letni zakaz stadionowy.
(m)
Komentarze (19)
Dodaj komentarz