Chlubna karta historii Rydułtów
W Rydułtowach już po raz dziewiętnasty uczczono pamięć Jana Margicioka i Leopolda Hałaczka - harcmistrzy i poruczników Armii Krajowej. Oboje pochodzili z Rydułtów. - Memoriał Margicioka i Hałaczka ma tak długą historię, jak historia nowych Rydułtów – podkreśliła burmistrz Kornelia Newy.
Dzisiaj w Rydułtowach odbył się XIX Memoriał im. Jana Margicioka i Leopolda Hałaczka, harcmistrzy i poruczników Armii Krajowej, stawianych za wzór męstwa i poświęcenia. Memoriał połączony był z uczczeniem pamięci tych wszystkich, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny. O godzinie 10.30 przedstawiciele władz, delegacje zakładów pracy, organizacji społecznych oraz szkół złożyli kwiaty pod pomnikiem „Walki i zwycięstwa". - Memoriał Margicioka i Hałaczka ma tak długą historię, jak historia nowych Rydułtów. W przyszłym roku będziemy obchodzić wielką, bo dwudziestą rocznicę Memoriału, ale też przyjaźni rydułtowsko-orlovskiej – zapowiedziała burmistrz Kornelia Newy i podziękowała zebranym za udział w niezwykłej lekcji patriotyzmu.
O przyjaźni rydułtowsko-orlovskiej można mówić w kontekście Margicioka i Hałaczka sporo – to właśnie w czeskiej Orlovej mieli swój punkt kontaktowy. Przebywali tam, kiedy spiskowali przeciwko wojskom niemieckim. - Losy polsko-czeskie nie zawsze były takie, jak można by sobie tego życzyć, ale dziś ta współpraca układa się dobrze – podkreśliła obecna na uroczystości wice konsul Ambasady Polskiej w Czechach, Maria Kowacz.
Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości rozpoczęły się sztafetowe biegi uliczne. Trasa prowadziła ulicami: Ofiar Terroru, Jagiellońską, Sobieskiego, Strzelców Bytomskich, Mickiewicza, Ofiar Terroru. Wzięło w nich udział około 400 uczniów.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz