Święto pieczonego kartofla
Trzy świnki i zły wilk, czerwony kapturek, piękna, ale zaspana królewna oraz przystojny drwal – ich wszystkich można było spotkać podczas XII Święta Pieczonego Kartofla, które odbyło się w sobotę w gimnazjum nr 1 w Rydułtowach. Motywem tegorocznego spotkania była Podróż w świat bajek.
Zapach pieczonych kartofli, który unosił się nad ulicą Strzelców Bytomskich w Rydułtowach, gdzie mieści się gminazjum nr 1, był tak aromatyczny, że na szkolny festyn ściągnął nie tylko nauczycieli, uczniów i ich rodziców, ale i wielu mieszkańców nie związanych obecnie z placówką. - Kiedyś chodziłam do tej szkoły, ale za moich czasów nie było tak fantastycznych imprez. Gdyby moje dziecko lub wnuk był uczniem tego gimnazjum, na pewno przygotowałabym jakieś ciasto – zapewnia Olga Marchwica, której przeszkodziliśmy w konsumpcji pieczonego kartofla. - Ziemniaczki pyszne, nawet bez soli – przekonuje pani Olga. Nad ich przygotowaniem czuwał Marian Maks. - Zainteresowanie jest duże. Każdego roku schodzi około 50 kg ziemniaków – twierdzi mężczyzna.
Motywem tegorocznego festynu była Podróż w świat bajek. Każda klasa przygotowała występ, który był streszczeniem lub parodią opowieści znanych wszystmim z okresu dzieciństwa. Zły wilk próbował zniszczyć domostwa trzech świnek, warzywa z wiersza Brzechwy prowadziły dyskusję na targu w Rydułtowach, a siedmiu krasnoludków zamyśliło się nad losem śpiącej którewny, w rolę której wcielił się jeden z uczniów gimnazjum. - Program został w całości przygotowany przez uczniów naszej szkoły – mówi dyrektor Alicja Kołodziej. - Ale festyn to nie tylko część artystyczna. Staramy się, by każdy mógł się wykazać w jakiejś dziedzinie. Uczniowie demonstrują swoją przedsiębiorczość, talent kulinarny lub plastyczny. W organizacji imprezy ogromną rolę odgrywają równieżrodzice – dodaje dyrektor.
W szkolnym Święcie Pieczonego Kartofla wzięła też udział delegacja z niemieckiego Recken, na czele której stał burmistrz miasta. Od kilku lat w ramach projektu pod nazwą Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży, 20-osobowe grupy uczniów z gimnazjum nr 1 wyjeżdzają na Recken na wymianę. - Współpraca układa się tak dobrze, że pomyśleliśmy o jej rozwinięciu. Kolejnym etapem ma być nawiązanie współpracy między miastami. Rozmowa na ten temat odbyła się dziś w naszym urzędzie miasta – cieszy się dyrektor Kołodziej.
MaS
Komentarze (0)
Dodaj komentarz