W Turzy karetka wjechała do rowu
Śliska, oblodzona jezdnia i poranny przymrozek były przyczynami kilku zdarzeń drogowych, w tym 5 kolizji i 1 wypadku, do których doszło dziś, na drogach powiatu wodzisławskiego. Policja apeluje o rozwagę i dostosowywanie prędkości do warunków atmosferycznych.
Pierwsze poranne przymrozki dają o sobie znać kierowcom. Dziś na terenie powiatu wodzisławskiego doszło do kilku niegroźnych zdarzeń drogowych.
Tuż przed godziną 6.00 rano w Turzy Śląskiej na ulicy Bogumińskiej kierowca karetki stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Kierowcy oraz pasażerom - pielęgniarce i pacjentce - nic się nie stało.
Do najgroźniejszego wypadku doszło o godz. 7.20 w Głogowej na ul. Wiejskiej. Kierujący mercedesem, 31–letni mieszkaniec Syryni na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i potrącił 31-latkę, która w wyniku tego zdarzenia złamała rękę.
Kolejna kolizja miała miejsce w Mszanie ok. godz. 8.10. Kierowca daewoo tico, 31-letni mieszkaniec Jastrzębia, jadąc w kierunku Mszany stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z fiatem 126p.
Do ostatniej kolizji doszło w Mszanie o 10.30, na ul. Wodzisławskiej. Kierujący fiatem seicento włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa kierującej toyotą yaris. Na skutek niezachowania odpowiedniej ostrożności doszło tam do zderzenia.
Policja apeluje o ostrożność i dostosowywanie prędkości do warunków panujących na jezdni. - Jest ślisko, należy jeździć uważniej i wolniej – radzi st. sierż. Joanna Paszenda, rzeczniczka wodzisławskiej policji.
SaSze
Komentarze (1)
Dodaj komentarz