Zostawili garnki na gazie i poszli spać
Do dwóch przypadków zostawienia garnków na niezgaszonych kuchenkach gazowych doszło w miniony weekend w Wodzisławiu Śląskim i Radlinie. W mieszkaniu bloku przy ul. 26 Marca lokatorzy zapomniali o garnku z olejem, a przy Solskiego w Radlinie mieszkańcy ucięli sobie drzemkę zapominając o ściągnięciu potraw.
Do pierwszego zdarzenia doszło o godz. 1.00 w nocy z piątku na sobotę na ul. 26 Marca w Wodzisławiu Śląskim. Straż pożarna na klatce zastała lekkie zadymienie wydobywające się z jednego z mieszkań na pierwszym piętrze. Okazało się, że lokatorzy na palniku gazowym zostawili garnek z olejem. W wyniku tego zdarzenia lokatorka mieszkania trafiła do szpitala. Strażacy wyłączyli gaz i przewietrzyli mieszkanie.
Drugie zdarzenie miało miejsce w niedzielę, o godz. 15.30 na ul. Solskiego w Radlinie. Tam strażacy mieli utrudnione zadanie, ponieważ żaden z lokatorów nie odpowiadał na ich wezwania. Do mieszkania dostali się przez kuchenne okno, na 2 piętrze. Mieszkańcy lokalu ucięli sobie popołudniową drzemkę, zapominając ściągnąć potrawy z włączonego gazu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz