Powiat szykuje bat na ciężarówki
Starostwo zamierza bronić drogi powiatu wodzisławskiego przed ich totalną dewastacją przez nadmiernie obciążone ciężarówki. Orężem w walce mają być wagi pozwalające kontrolować masę pojazdów. Powiat zamierza zainwestować w dwa takie urządzenia. Jedno z nich prawdopodobnie pojawi się przy ul. Moszczeńskiej w Mszanie. Lokalizacja drugiego stoi jeszcze pod znakiem zapytania.
Przeładowane ciężarówki to zmora powiatu wodzisławskiego. Problem dostrzegają władze, podnoszą go też mieszkańcy. - Nie ma pieniędzy na naprawę dróg, więc trzeba ograniczyć ilość tirów załadowanych po dach. To karygodne, żeby puszczać te samochody z taką częstotliwością i żeby one jeździły z taką szybkością – argumentował jeden z mieszkańców dzielnicy Radlin II podczas poniedziałkowego spotkania z prezydentem i wicestarostą. Mężczyzna podkreślił, że przeciążone naczepy powodują nie tylko powstawanie kolein, ale prowadzą także do uszkadzania konstrukcji budynków. Postulował więc, by zwiększyć ilość znaków drogowych (m.in wprowadzających ograniczenia prędkości na trasie przejazdu ciężarówek).
Rozwiązaniem mają być wagi
Na terenie powiatu wodzisławskiego mają powstać dwa stanowiska do kontrolowania masy pojazdów. Powiat, prócz tego, że przygotuje stanowiska, zakupi też dwie wagi. - Chcemy, by nastąpiło to w tym roku – zapowiada wicestarosta Dariusz Prus.
Jedno ze stanowisk do ważenia pojazdów ma pojawić się przy ul. Moszczeńskiej w Mszanie. Lokalizacja drugiego nie jest jeszcze znana. Jak wyjaśnia wicestarosta Prus, kwestia ta jest jeszcze otwarta i w dużym stopniu zależy od rozmów z przedstawicielami gmin. Ważne, by wybrać odpowiednie miejsce.
Wagi przy drogach powiatowych mają nie tylko doprowadzić do wyhamowania procesu dewastacji dróg. To też niezły sposób na podreperowanie budżetu powiatu, bo wpływy z dotkliwych dla portfeli mandatów trafiają do zarządcy drogi.
(m)
Komentarze (2)
Dodaj komentarz