Mniej remontów dróg. Poszło na kolej
Marszałek województwa śląskiego, Adam Matusiewicz, nie ma dobrych wiadomości w sprawie dróg. Remontów po zimie będzie mniej, bo nadwyżkę za 2011 r. skonsumowały Przewozy Regionalne, a w tegorocznym budżecie się nie przelewa.
Marszałek odpowiada za drogi wojewódzkie a więc te o charakterze regionalnym. Podczas wizyty na zamku w Raciborzu marszałek Matusiewicz ostrzegał naszych samorządowców, by nie obiecywali sobie zbyt wiele w tej kwestii. Pieniądze na bieżące utrzymanie są, łatanie dziur także, ale już o inwestycjach trzeba na razie zapomnieć. Powód? Koszty utrzymania kolei lokalnych prowadzonych przez Przewozy Regionalne. Zdaniem marszałka, firma ta ma przerost zatrudnienia i ogromne koszty. Mimo to co rusz, pod groźbą zamykania połączeń, żąda kolejnych dotacji z budżetu województwa.
– Moja cierpliwość już się kończy. Myślę, że do przyszłego roku znajdziemy rozwiązanie – zapewnił marszałek. Mówił o Kolejach Śląskich, które organizują znacznie tańsze przewozy. Na razie jednak to, co miało iść na drogi, poszło na kolej.
(waw)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz