Centrum Aktywności Społecznej w czasach pandemii

Miejsce spotkań i działań NGO, oferujące organizacjom non-profit m.in. sale do przechowywania dokumentacji, pomieszczenia biurowe z pełnym wyposażeniem, dostępem do internetu, sale konferencyjne... Takim miejscem w Wodzisławiu Śląskim jest CAS - Centrum Aktywności Społecznej. Powstało w lecie ubiegłego roku w samym sercu Wodzisławia, na Starym Mieście, przy ul. Styczyńskiego, gdzie niegdyś funkcjonowała apteka. Jak CAS ma się w czasach pandemii?
- Pandemia koronawirusa wpłynęła na funkcjonowanie organizacji pozarządowych w różnym stopniu. Część wodzisławskich stowarzyszeń i fundacji nadal prowadzi swoje dotychczasowe działania, inne je zmodyfikowały, ograniczyły lub zawiesiły - mówi Karina Powała z CAS-u, która jest osobą wyznaczoną do kontaktowania się i współpracy z trzecim sektorem.
Niewątpliwie, ważnym aspektem działań podejmowanych w wodzisławskim Centrum jest budowanie więzi między ludźmi, powstającymi w bezpośrednim kontakcie. Sytuacja wymusiła jednak częstsze niż wcześniej prowadzenie działań w trybie online. - Osoby z organizacji, które mają problem z odnalezieniem się w trybie zdalnym, zapraszane są do nas w mniejszych grupach i na bieżąco otrzymują wszelaką pomoc. Głównie proszą o wyszukiwanie różnych form wsparcia, sposobów finansowania z funduszy europejskich. Wiele ważnych informacji, niezbędnych do funkcjonowania wodzisławskich NGO, przekazywanych jest drogą e-mailową, jak również przez social media - tłumaczy Karina Powała. - Restrykcje wprowadzane przez władze państwowe oznaczały zredukowanie kontaktów społecznych, przeniesienie ogromnej części naszej aktywności do internetu, zamrożenie wielu dotychczasowych działań. Zmiany te dotknęły chyba każdego obszaru naszego życia, oczywiście objęły także funkcjonowanie wodzisławskich organizacji pozarządowych. NGO jako inicjatywy społeczne, oddolne, zazwyczaj z bardzo niewielkimi budżetami, działającymi w dużej mierze w oparciu o wolontariat i społeczne zaangażowanie, są bardzo wrażliwe na zmiany w otoczeniu - dodaje. Dowiedzieliśmy się jednak, że mimo tego trudnego czasu wodzisławskie NGO’s czynnie korzystają z pomieszczeń CAS-u, oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa. Spotkania organizowane są na Styczyńskiego w ograniczonej liczbie osób.
Pandemia wpłynęła nie tylko na działania dotychczas prowadzone przez organizacje, ale też na podjęcie przez nie nowych aktywności. Chodzi tu o zadania, których przed pandemią dana organizacja nie prowadziła, a w konsekwencji bieżącej sytuacji zdecydowała się podjąć - czy to wobec swoich dotychczasowych, czy też nowych grup odbiorców. - Nie chodzi tu o nowe formy działań, np. przeniesienie zajęć do internetu, ale o zupełnie nowe aktywności, np. szycie maseczek ochronnych dla mieszkańców czy pracowników służby zdrowia, promowanie wodzisławskich restauracji, by jak największa grupa odbiorców wsparła ich w trudnym czasie, wsparcie finansowe, rzeczowe dla potrzebujących - przekazuje Karina Powała.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz