Aktualności10 kwietnia 201211:35
Pożar stodoły w Syryni
0
Reklama
Lubomia:
Podpalaczowi z Syryni znudził się chyba wczorajszy, świąteczny dzień. Zapragnął on przy ulicy Młyńskiej podpalić trawę. Niefortunnie dla niego, ogień zaczął się rozprzestrzeniać nie tam, gdzie trzeba, w wyniku którego zapalił się dach pobliskiej stodoły. Straty oszacowano na 5 tys. złotych.
Zdarzenie miało miejsce o godzinie 17.00. Nieustalony dotąd sprawca nie wziął sobie do serca licznych apeli strażaków. Ogień który podłożył, szybko jednak przeniósł się na pobliski budynek gospodarczy. Spaleniu uległa część dachu i pierwsze piętro stodoły, w której znajdowała się słoma. Właściciele budynku przebywali w tym czasie w domu.
BaFu
fot. Internet
Komentarze (0)
Dodaj komentarz