Nowoczesne okna – czy zawsze powinny być szczelne?

Straty ciepła w zimie, hałas i kurz dostający się do wnętrza- chyba każdy, kto miał do czynienia z nieszczelnymi oknami dobrze zna takie problemy. Nic zatem dziwnego, że po wymianie stolarki na nową oczekujemy absolutnej szczelności, uznając to za jeden z kluczowych atrybutów. Czy słusznie?
Pozwól na dopływ powietrza
Wbrew pozorom, okna Dąbrowa Górnicza – choć izolują nas od świata zewnętrznego, nie mogą stanowić bariery nie do przejścia – przynajmniej dla cząstek powietrza. Tzw. mikrowentylacja, czyli swobodny przepływ na minimalnym poziome jest niezbędny do tego, aby we wnętrzu panował korzystny mikroklimat.
Wyobraźmy sobie, że okno, które mamy w pokoju jest stuprocentowo szczelne. W dodatku, zamknęliśmy także drzwi na korytarz. Po niedługim czasie, wymiana powietrza na takiej przestrzeni będzie bardzo mocno utrudniona. W dłuższej perspektywie, brak cyrkulacji stworzy dobre warunki do rozwoju szkodliwych dla człowieka drobnoustrojów. Wilgoć, pleśń i grzyb na ścianie to właśnie jedne z konsekwencji m.in. zbyt mocnego uszczelnienia stolarki.
Pamiętajmy, że wentylacja grawitacyjna w budynku do prawidłowego działania wymaga dostarczania świeżego powietrza z zewnątrz. Jeśli dopływ jest zbyt mały – np. z powodu zbyt szczelnych okien i drzwi, układ ten nie osiągnie swojej nominalnej wydajności.
Sprawdź, czy masz nawiewnik
Nowe okna standardowo wyposażane są w nawiewnik – czyli regulowany otwór, zapewniający dopływ powietrza do wnętrza pomieszczenia. Nawiewniki występują w dwóch rodzajach - grawitacyjne a także higrosterowe. Te pierwsze są najprostsze – przepływ powietrza reguluje się ręcznie, w zależności od potrzeb. Natomiast wersja higrosterowna to większa wygoda- nawiewnik otwiera się samoczynnie, gdy wilgotność powietrza w pomieszczeniu rośnie. Pozwala to zapewnić właściwy mikroklimat bez zaprzątania sobie głowy.
Czasami można odnieść wrażenie, że nawiewnik to za mało. Dzieje się tak w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności – np. w łazience. Lepszą cyrkulację zapewni funkcja rozszczelnienia okna, dostępna w większości modeli z nowoczesnymi okuciami.
Dostępne są także nawiewniki naścienne, montowane bezpośrednio w ścianie budynku – stanowią dobrą alternatywę w sytuacji, gdy dopływ powietrza innymi drogami jest mocno utrudniony.
Rozwiązanie dla starszych okien
Nowoczesne okna wyposażone są w wiele ułatwiających życie rozwiązań. Ale co w przypadku, gdy w naszym domu okna pozbawione są funkcji mikrowentylacji i nie posiadają nawiewników? Nic straconego! W ofercie producentów bez problemu znajdziemy nawiewniki przeznaczone do montaży na starszych oknach. Operacja nie jest skomplikowana, a tak zamontowany nawiewnik nie różni się w swoim działaniu od rozwiązania fabrycznego. W dodatku, koszt takiego ulepszenia jest niewielki – zwłaszcza, jeśli zestawimy go z potencjalnymi korzyściami, które możemy w ten sposób uzyskać.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.