Jazda na zderzaku przyczyną kolizji w Radlinie i Wodzisławiu Śląskim

Dwa zdarzenia drogowe w odstępie dziesięciu minut. Jedno z nich miało miejsce w Radlinie, drugie w Wodzisławiu Śląskim. W obu przypadkach przyczyną była tzw. jazda na zderzaku.
Oba miały miejsce wczoraj, 9 marca. Informacja o zdarzeniu w Radlinie przy ulicy Rybnickiej wpłynęła do dyżurnego policji o godzinie 14.20. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do zderzenia fiata ducato i toyoty.
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierujący fiatem ducato 21-latek nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu, przez co uderzył w jego tył. Toyotą kierowała 42-letnia kobieta. Oboje kierowcy byli trzeźwi, a na sprawcę nałożono mandat w wysokości 1050 złotych – informuje asp. szt. Małgorzata Koniarska z KPP w Wodzisławiu Śląskim.
Podobne zdarzenie odnotowano dziesięć minut później w Wodzisławiu Śląskim przy ulicy Jastrzębskiej.
- Także i w tym zdarzeniu doszło do najechania na tył poprzedzającego pojazdu. Sprawczynią była 20-letnia kierująca mazdą, która nie zachowała należytej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzyła w tył ciężarowego MAN-a. Na kobietę nałożono mandat karny w wysokości 1050 złotych. Oboje kierowcy byli trzeźwi - dodaje rzeczniczka prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim
Zarówno zdarzenie z Radlina jak i to z Wodzisławia Śląskiego zakwalifikowano jako kolizje.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz