Wycelował w dobro i... sam środek tarczy [FOTO]
Pan Jarek, który wylicytował podczas 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie trening strzelecki ze starostą Leszkiem Bizoniem, w czasie treningu trafił aż pięć razy z rzędu w sam środek tarczy.
Strzelnica laserowa w Zespole Szkół Licealnych i Technicznych w Rydułtowach gościła prawdziwego snajpera. Pan Jarek nie tylko wycelował w dobro, wygrywając aukcję – trening strzelecki ze starostą Leszkiem Bizoniem podczas 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie, ale i w czasie treningu pięć razy z rzędu trafił w dziesiątkę, czyli sam środek tarczy. W treningu uczestniczył wraz ze swoim synem Bartoszem, a ich zmagania obserwowała córka Agnieszka.
Spotkanie było okazją do tego, aby pod okiem nauczyciela i instruktora zapoznać się z obsługą i przygotowaniem broni do strzelania, rozkładania i składania jej części. Następnie w towarzystwie starosty Leszka Bizonia pan Jarek oraz jego syn ćwiczyli umiejętności strzeleckie, polegające na zgrywaniu przyrządów celowniczych, korygowaniu postaw strzeleckich, prowadzeniu ognia do tarcz w wirtualnej rzeczywistości. Do dyspozycji mieli dwa rodzaje broni: pistolet Glock oraz karabin automatyczny AKMS. Trening okazał się dla nich bardzo efektywny.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany