Ten kierowca przesadził z prędkością. Wpadł dzięki relacji świadka
W środę, 7 sierpnia, tuż przed godziną 8:00, na ulicy Czarnieckiego w Wodzisławiu Śląskim, doszło do poważnego naruszenia przepisów drogowych. Policjanci z wodzisławskiej drogówki zauważyli citroena, którego kierowca jechał z prędkością 125 km/h w obszarze zabudowanym, co stanowiło aż 75 km/h więcej niż dozwolona prędkość.
Mundurowi natychmiast podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, wydając sygnał do zatrzymania. Kierowca początkowo zastosował się do polecenia i zatrzymał pojazd około 100 metrów za miejscem, gdzie znajdował się policjant. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, chwilę później gwałtownie ruszył do przodu, próbując uniknąć kontroli.
Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem. W krótkim czasie odnaleźli citroena zaparkowanego na ulicy Kolbego w Wodzisławiu Śląskim. Pojazd był zamknięty, a w jego pobliżu nie było nikogo. Jednakże czujność funkcjonariuszy pozwoliła zauważyć mężczyznę na pobliskiej posesji, którego wygląd odpowiadał rysopisowi kierowcy citroena. Został on wylegitymowany, jednak uparcie twierdził, że jego samochód od wczoraj stał zaparkowany i nie był używany. Mimo jego zapewnień świadek będący w pobliżu wskazał, że widział, jak mężczyzna chwilę wcześniej parkował samochód, a następnie pośpiesznie się oddalił.
33-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o 75 km/h oraz za niezastosowanie się do sygnałów i poleceń funkcjonariuszy uprawnionych do kierowania ruchem drogowym. Dodatkowo, podczas kontroli policyjnej okazało się, że mężczyzna miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie limitu 24 punktów karnych. W związku z powyższym jego sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, 33-latek może zostać ukarany grzywną w wysokości do 30 tysięcy złotych oraz zakazem prowadzenia pojazdów. Sąd zadecyduje o dalszych konsekwencjach, jakie poniesie.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie przepisów drogowych. Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych, a jej konsekwencje mogą być druzgocące nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu. Bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego z nas. Zachowanie rozwagi i stosowanie się do obowiązujących przepisów to klucz do uniknięcia tragedii.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany