Włodarz Wodzisławia Śląskiego wrócił do pracy
Prezydent Wodzisławia Śląskiego, Mieczysław Kieca, po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej chorobą, wrócił do pracy w Urzędzie Miasta. Jego nieobecność, trwająca od końca czerwca, była wynikiem poważnych problemów zdrowotnych, które zmusiły go do hospitalizacji.
27 czerwca prezydent Kieca trafił na oddział neurologii, gdzie zdiagnozowano u niego porażenie nerwu twarzowego. Po tygodniu spędzonym w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim stan zdrowia prezydenta pozwolił na kontynuowanie leczenia w warunkach domowych. Pomimo trudności związanych z chorobą, prezydent zdołał odzyskać siły i wrócić do pełnienia swoich obowiązków w urzędzie.
Dziś, 14 sierpnia, Mieczysław Kieca poinformował o swoim powrocie do pracy za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Jestem! Dzień dobry, Kochani. Ogromnie się cieszę, że mogę to napisać. Po niemal siedmiu tygodniach mogę wrócić do pracy. Najserdeczniej jak mogę, dziękuję Wam za wszystkie dobre myśli i pokrzepiające słowa w czasie mojej choroby. Dziękuję Wam za cierpliwość, za zrozumienie. Jestem gotowy, by znów dla Was pracować. Brakowało mi tego” – napisał prezydent.
Jego powrót do pracy to nie tylko znak, że stan zdrowia znacznie się poprawił, ale również pozytywny sygnał dla mieszkańców miasta. Wodzisław Śląski czeka na realizację wielu istotnych projektów, a obecność prezydenta Kiecy w urzędzie z pewnością przyczyni się do ich sprawniejszego przebiegu.
Prezydent podkreślił, jak ważne były dla niego wsparcie i zrozumienie ze strony mieszkańców oraz współpracowników. Jego słowa wyrażają ogromną wdzięczność i radość z możliwości powrotu do codziennych obowiązków, które, jak sam przyznał, bardzo mu brakowało.
W najbliższych dniach prezydent Kieca planuje stopniowo wracać do pełnej aktywności zawodowej, koncentrując się na priorytetowych zadaniach, które czekają na realizację w Wodzisławiu Śląskim. Powrót do zdrowia oraz do pracy to dla niego okazja do ponownego zaangażowania się w sprawy miasta, które w okresie jego nieobecności były prowadzone przez jego zastępców.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany