Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności7 lutego 201115:50

Jeśli nie likwidacja, to co? (komentarze)

Jeśli nie likwidacja, to co? (komentarze) - Serwis informacyjny z Wodzisławia Śląskiego - naszwodzislaw.com
22
Reklama
Wodzisław Śląski:

Z Urzędu Miasta płyną sensacyjne wieści. Prezydent Mieczysław Kieca chce wycofania projektu uchwały o zamiarze likwidacji szkół i przedszkoli. Jeszcze niedawno wszyscy spodziewali się, że uchwała przejdzie większością głosów, a miejska kasa zostanie odciążona. Co teraz?

Koalicja okazała się krucha. Z 21 radnych aż 11-stu było przeciwko zamiarowi likwidacji szkół i przedszkoli w Wodzisławiu. Jeszcze nie tak dawno wszyscy spodziewali się, że większość radnych stanie murem za prezydentem Mieczysławem Kiecą i do reorganizacji jednak dojdzie. - Kiedy pojawiły się konkrety i było wiadomo, w których dzielnicach może dojść do likwidacji, niektórzy radni zmienili swoje zdanie. Nie wszyscy  zawiedli. W okręgach wyborczych radnej Izabeli Kalinowskiej czy radnego Rafała Połednika szkoły mogły być zlikwidowane, a jednak oni trwali przy swoich poglądach  – podkreśla wiceprzewodniczący Ireneusz Skupień.

Z kolei radny Marian Balcer, który od początku sprzeciwiał się likwidacji, uważa, że można było przewidzieć taki obrót sprawy. - Prezydent wystraszył się rodziców i dlatego wycofał projekt uchwały. Bo go ludzie gnębili – uważa radny. - Po co to wszystko było? Jak teraz koalicja będzie działała? Nie wyobrażam sobie. Przecież mamy początek kadencji a tu taki rozłam – podkreśla Balcer.

Likwidacja szkół i przedszkoli miała przynieść oszczędności, które w obecnej sytuacji budżetowej miasta są niezbędne. Teraz trzeba szukać innych sposobów. - Będziemy musieli szukać gdzie indziej. Czeka nas nowelizacja budżetu – zapowiedział prezydent Mieczysław Kieca i dodał, że radni muszą liczyć się z tym, że niektóre inwestycje będą musiały zostać wstrzymane, inne w ogóle się nie rozpoczną.

Na twarzach radnych, którzy wzięli dziś udział w obradach komisji, nie malowały się skrajne uczucia. Nie było ani radości ze zwycięstwa, ani smutku z odniesionej porażki. Większość z nich opuszczała salę posiedzeń w milczeniu. Jedynie zgromadzeni rodzice na decyzję prezydenta zareagowali gromkimi brawami. - Ciśnie mi się na usta jedno słowo: rozsądek – skomentował zachowanie prezydenta Kiecy szef Porozumienia Rodziców, Jarosław Świta. - Mieliśmy nadzieję na taki obrót sprawy, ale nie sądziliśmy, że nastąpi on dziś – podkreśla.

Na pytanie, co dalej z wodzisławską oświatą, Świta odpowiada, że dopiero teraz nadszedł czas, by się nad tym wspólnie zastanawiać. - Potrzebna jest debata nad kształtem oświaty. Trzeba pomyśleć, skąd wziąć na nią dodatkowe środki. My już omawiamy to z ludźmi – deklaruje Świta i zapewnia, że Porozumienie Rodziców podejmie wkrótce działania, które mają pomóc w znalezieniu dodatkowych pieniędzy na działanie szkół i przedszkoli.

- Chcemy podziękować prezydentowi Kiecy za podjęcie takiej, a nie innej decyzji. Za to, że podszedł do nas po ludzku i przyjął nasze argumenty – mówi z kolei Patrycja Stokłosa z PR. - Kolejne podziękowania należą się mojemu mężowi, Darkowi, za to że wspierał mnie w tych trudnych momentach – dodaje. - A ja za chwilę pojadę do swoje żony, Anny, żeby przeprosić ją za to, że w ostatnich tygodniach nie poświęcałem czasu rodzinie, tylko sprawie oświaty. Teraz odetchnęliśmy z ulga. Mamy nadzieję, że na fundamentach Porozumienia Rodziców powstanie jeszcze wiele dobrego – podsumowuje Świta.

MaS

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszwodzislaw.com w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (22)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kanapkę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.