Spółka ma uchronić przed podtopieniami
Wodzisławskie rowy melioracyjne są w opłakanym stanie. Aby uniknąć wiosennych podtopień i poprawić jakość gospodarki wodnej na terenie miasta, władze chcą powołania spółki wodnej. Najpierw jednak sprawdzą, co na ten temat sądzą mieszkańcy, którzy za członkostwo w spółce musieliby płacić.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami obowiązek dbania o stan urządzeń melioracyjnych spoczywa na właścicielach gruntów. Ci mogą się zrzeszać w spółki wodne. - W ościennych gminach takie spółki funkcjonują i dbają o jakość gospodarki wodnej – podkreśla rzecznik UM, Barbara Chrobok.
Członkostwo w spółce wiązałoby się jednak dla mieszkańców z koniecznością wnoszenia rocznej składki. Pieniądze byłyby przeznaczone na utrzymywanie rowów i przepustów w stanie, który umożliwi ich działanie. - W ten sposób unikniemy chociażby wiosennych podtopień – wyjaśnia rzecznik i dodaje, że składka członkowska nie będzie dużym obciążeniem dla portfeli wodzisławian. - W obecnie funkcjonujących spółkach wodnych kwota ta nie przekracza kilkunastu złotych w przypadku nieruchomości gruntowych o powierzchni do 1 ha – zaznacza Barbara Chrobok.
Aby sprawdzić, czy wodzisławianie są zainteresowani powołaniem spółki wodnej, władze zaproponowały udział w ankiecie. Można ją pobrać TUTAJ.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz