16 dni przeciw przemocy wobec kobiet za nami
W środę, 10 grudnia, w Międzynarodowym Dniu Obrony Praw Człowieka na wodzisławskim rynku odbył się happening, kończący pierwsze miejskie włączenie się w akcje „16 dni przeciw przemocy wobec kobiet”. Akcja ta w naszym mieście trwała od 25 listopada.
Finałowy happening, w którym aktywnie uczestniczyli aktorzy Teatru Wodzisławskiej Ulicy mienił się pomarańczowymi barwami. Taki właśnie kolor przypisany jest bowiem do dnia 10 grudnia, czyli Dnia Obrony Praw Człowieka. Główni organizatorzy akcji „16 dni przeciw przemocy wobec kobiet” czyli Zespół Interdyscyplinarny ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, Urząd Miasta Wodzisławia Śląskiego, Wodzisławska Placówka Wsparcia Dziennego „Dziupla”, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zaplanowali na czas trwania happeningu szereg wydarzeń towarzyszących. Pod namiotem najmłodsi mieli okazję wziąć udział w różnych zabawach i konkursach. Wszystko pod jednym hasłem „JA I MOJE PRAWA”. Tak, bo dziecko to przede wszystkim człowiek, który nie zawsze zna swoje prawa, nie zawsze potrafi się bronić. Czasem dorośli nie do końca pamiętają o nich. Uczestnicy podczas zabaw poznawali bliżej swoje przywileje dzieciństwa, ich rodzice także. Powstawały piękne prace plastyczne z hasłami „Mam prawo do zmęczenia”, „Mam prawo do rozwoju”. „Mam prawo do wyrażania swoich myśli, uczuć”, „Mam prawo do marzeń” itd. Milusińscy wykonywali piękne ozdoby na choinkę, stroiki. Pod koniec spotkania zawiesili ozdoby na drzewku. Na środku namiotu stanęła, niczym strojna dama, piękna choinka. Uczestnicy mogli zagrzać się ciepłą herbatą lub kawą, bo na dworze… pierwsze śnieżynki i mróz. Przychodnie dołączali więc do zabaw. Dla wszystkich zagrał Teatr Wodzisławskiej Ulicy z panem Witkiem Bornikowskim na czele. Potem mocna muzyka – na scenie pojawił się zespół ” Dom Schadzek”. Było wesoło, ciekawie… bo i nieco inaczej.
Po raz pierwszy Wodzisław Śląski włączył się do międzynarodowej akcji „16 dni przeciw przemocy wobec kobiet”, należy więc wziąć pod uwagę fakt, że mieszkańcy, nawet ci potrzebujący pomocy, mogli czuć się skrępowani czy zawstydzeni rozmową ze specjalistą. Jednak już sam fakt, że do wiadomości publicznej podane zostały niejednokrotnie informacje o tym, że w mieście naprawdę można uzyskać pomoc, że wyspecjalizowani pracownicy są do dyspozycji osób potrzebujących pomocy, pozwala wierzyć, że ludzie odważą się skorzystać z ich wsparcia. Miejmy jednak nadzieję, że nie będą musieli…
Komentarze (0)
Dodaj komentarz