W niedzielę, 3 listopada, na boisku w Turzy Śląskiej odbył się ekscytujący mecz pomiędzy dwiema drużynami noszącymi tę samą nazwę – Unią Turza Śląska i Unią Racibórz. Spotkanie przyciągnęło uwagę kibiców i sympatyków piłki nożnej, ponieważ obie ekipy były blisko siebie w tabeli rozgrywek III grupy klasy okręgowej, co zapowiadało wyrównaną walkę. Przed meczem Unia z Turzy Śląskiej miała 21 punktów i zajmowała czwarte miejsce, natomiast ich przeciwnicy z Raciborza plasowali się na siódmej pozycji z 18 punktami.
Zamykający tabelę raciborskiej B klasy LKS Brzezie podejmował na własnym terenie ekipę Naprzodu 46 Zawada. Przed sobotnim starciem ekipa z dzielnicy Wodzisławia Śląskiego plasowała się w czołówce tabeli, dokładnie na miejscu tuż za podium.
Na boisku przy Bogumińskiej w Gorzycach naprzeciw siebie stanęły ekipy miejscowych Czarnych i Unii Racibórz. Na papierze faworytem byli gospodarze, i choć spotkanie wygrali, to momentami łatwo nie mieli.