Środowy wieczór (26 marca) na ulicach Rybnika i Radlina upłynął pod znakiem dynamicznego policyjnego pościgu. Funkcjonariusze drogówki próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę hondy, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Zamiast zatrzymać się na sygnał, mężczyzna podjął próbę ucieczki, co doprowadziło do niebezpiecznego rajdu przez teren dwóch powiatów. Brawurowa jazda zakończyła się kolizją z trzema innymi pojazdami oraz radiowozem.